Jak przerobić opony na tubeless (bezdętkowe)? Przewodnik krok po kroku

Jak przerobić opony na tubeless, bezdętkowe – poradnik

Jak przerobić opony na tubeless? System bezdętkowy w rowerze ma wiele zalet. Sprawdź, czego potrzeba i jak dokonać modyfikacji

Jak przerobić opony na tubeless (bezdętkowe)? Przewodnik krok po kroku

Jak przerobić opony na tubeless? Bezdętkowy system wymaga odpowiednich akcesoriów rowerowych. Entuzjaści dwóch kółek chętnie z nich korzystają. Zobacz, co należy zrobić, by dostosować i założyć taki zestaw!

Zapamiętaj!

• Tubeless to bezdętkowe opony o zwiększonej odporności na przebicia i poprawiające przyczepność.
• Jak przerobić opony na tubeless? Potrzeba do tego odpowiednich opon, obręczy i akcesoriów – taśmy, wentyli i płynu uszczelniającego (tzw. mleczka).
• Przygotowanie do montażu obejmuje czyszczenie obręczy i nałożenie na nią taśmy tubeless.
• Po montażu wentyla należy przy zakładaniu opony pozostawić otwór w dolnej części do wlewu mleczka.
• Po dodaniu uszczelniacza pozostaje pompowanie i układanie opony na obręczy za pomocą specjalnej pompki lub kompresora.
• Alternatywą jest dodawanie mleczka przez wentyl. Taka metoda przydaje się przy późniejszym uzupełnianiu płynu.

Co to jest tubeless?

Zanim wyjaśnimy, jak przerobić opony na tubeless, przyjrzyjmy się bliżej, czym w istocie jest ta technologia. Tubeless to opony bezdętkowe – rozwiązanie coraz popularniejsze wśród rowerzystów. Ten typ opony nie wymaga tradycyjnej dętki do utrzymania powietrza. Tutaj kluczem do zachowania stabilnego ciśnienia jest ścisłe, szczelne przyleganie gumy do obręczy. Takie rozwiązanie ma wiele zalet, które omówimy później.

Zobacz pełną ofertę rowerów KROSS:

Nie każdą oponę da się łatwo przerobić na tubeless

Praca nad systemem bezdętkowym nie zawsze przebiega gładko. Jak przerobić opony na tubeless, gdy opona i obręcz nie są przystosowane do tego systemu? To ekstremalnie trudne zadanie, a efekt końcowy będzie bardzo zawodny. Opona bezdętkowa zwykle jest zwijana, co oznacza, że zamiast stalowego drutu ma kevlarową linkę. Dzięki temu lepiej się układa i dopasowuje do obręczy. Dodatkowo opony tubeless są wyposażone w warstwę butylową, która pomaga utrzymać ciśnienie wewnątrz opony.

Takie gumy mają zawsze specjalne oznaczenia, które jednak mogą różnić się w zależności od producenta. Poniżej parę przykładów:

• Tubeless Ready;
• Tubeless Easy;
• TL;
• TLE;
• TR;
• TRL;
• UST.

Natomiast obręcze tubeless mają specjalny rant, który pozwala im utrzymać się na obręczy podczas jazdy. Dobrą wiadomością jest fakt, że większość nowoczesnych obręczy, nawet z niższej półki cenowej, jest przystosowana do montażu systemu bezdętkowego.

Akcesoria potrzebne do przerobienia opony na tubeless

Opony i obręcze to nie wszystko. Potrzeba jeszcze kilku elementów rowerowego wyposażenia, by przeróbka była w ogóle możliwa.

1. Pierwszą rzeczą, jaka powinna znaleźć się na liście, jest wentyl tubeless. Specjalne wentyle do opon bezdętkowych są niezbędne do utrzymania szczelności całego systemu. W przeciwieństwie do standardowych wentyli te są zazwyczaj większe i mają uszczelkę, która zapobiega wyciekowi powietrza.

2. Kolejnym niezbędnym elementem jest taśma tubeless. Ta specjalistyczna taśma ma na celu uszczelnienie wnętrza obręczy i zapewnienie miejsca do montażu wentyla. Takie akcesoria są dostępna w różnych szerokościach, a taśma tubeless powinna być dobrana do konkretnej obręczy.

3. Nie można zapomnieć o mleczku uszczelniającym. Jest to kluczowy element systemu tubeless, który zapewnia natychmiastowe uszczelnienie małych uszkodzeń podczas jazdy. Część producentów deklaruje efektywne „samołatanie” dziur o średnicy do 4 mm, inne płyny mają sobie radzić nawet z przebiciami powyżej 6 mm. Oczywiście może dochodzić do uszkodzeń, z którymi żaden uszczelniacz sobie nie poradzi. Mleczko wlewa się do opony w trakcie montażu, a podczas jazdy rozprowadza się wewnątrz. Zmiana ciśnienia wywołana dziurą sprawi, że płyn błyskawicznie zastyga i zatyka drobne nieszczelności.

Przyda się także łyżka do opon z tworzywa sztucznego. Używanie metalowych narzędzi podczas montażu i demontażu gum może uszkodzić oponę lub obręcz.

Jak przerobić opony na tubeless?

W gotowych zestawach bezdętkowych najczęściej znajdują się wentyle, taśmy i mleczka uszczelniające. Przed zakupem upewnij się, że będą pasować parametrami do opony oraz obręczy.

1. Przygotowanie obręczy

Musi ona być czysta i sucha. Po wyczyszczeniu nałóż taśmę tubeless na obręcz. Zadbaj o odpowiednie naciągnięcie, by nie tworzyły się pęcherzyki powietrza. Niektórzy zalecają naklejenie co najmniej dwóch warstw – zwłaszcza na koła, które będą poddawane dużym obciążeniom. Taśma zapewnia szczelność całego systemu i nie pozwala na ucieczkę powietrza przez otwory na nyple do szprych – dlatego ważne jest, by taśma miała odpowiednio dopasowaną szerokość.

2. Montaż wentyla

Wentyl powinien zostać umieszczony w otworze na obręczy, który został do tego przeznaczony. Przed wprowadzeniem wentyla upewnij się, że otwór jest czysty i nie ma żadnych nierówności, które mogłyby spowodować utratę powietrza. Gdy wentyl jest już na miejscu, dokręć go specjalną nakrętką, która jest do niego dołączona. Pamiętaj, aby nie przekręcić nakrętki, co mogłoby spowodować uszkodzenie wentyla. Gumowe elementy można posmarować mleczkiem uszczelniającym.

3. Założenie opony na obręcz

Kolejnym krokiem jest montaż ogumienia. Nałóż oponę na obręcz, ale pamiętaj, by nie zakładać jej całkowicie. Pozostaw niewielki otwór w dolnej części, przez który wlejesz mleczko uszczelniające.

4. Dodanie płynu uszczelniającego

Teraz wlej mleczko uszczelniające do opony. Ilość mleczka zależy od rozmiaru opony, ale zwykle wystarczy od 60 do 120 ml – musisz zastosować się do zaleceń producenta. Po wlaniu mleczka powoli przetocz koło w taki sposób, aby opona zsunięta z rantu znalazła się na górze. To pozwoli na dokładne rozprowadzenie płynu.

5. Pompowanie i jazda

Następnie przychodzi moment na napompowanie opony tubeless. Należy dość gwałtownie wprowadzić powietrze pod dużym ciśnieniem. Użyj do tego kompresora lub specjalnej pompki do systemów bezdętkowych ze zbiornikiem ciśnieniowym. Pewnym ułatwieniem może być wykręcenie zaworów z wentyli. Gdy usłyszysz charakterystyczny dźwięk opony, która właśnie wskoczyła na swoje miejsce na obręczy, możesz zakończyć pompowanie.

Po napompowaniu opony koniecznie sprawdź ciśnienie – optymalne wartości mieszczą się w przedziale 1,0-1,7 bar, a zależą m.in. od masy rowerzysty, typu roweru i tras, po których się jeździ. Zwykle ciśnienie w przednim kole powinno być ok. 0,2 bar mniejsze niż z tyłu. Trzeba również przysłuchać się kołu, aby upewnić się, że nigdzie nie ulatnia się powietrze. To może oznaczać, że prace nad przerobieniem opon na tubeless zakończyły się sukcesem i możesz ruszyć na pierwszą jazdę.

Jak przerobić oponę na tubeless – alternatywny wariant

Zastanawiasz się, jak przerobić opony na tubeless w nieco inny sposób? Zdaniem części miłośników kolarstwa mleczko uszczelniające najlepiej wlewać przez wentyl. W takim przypadku kolejność poszczególnych czynności wygląda następująco:

1. Czyszczenie obręczy.

2. Oklejanie taśmą.

3. Osadzenie wentyli

4. Dokładne zakładanie gumy na całym obwodzie obręczy.

5. Pompowanie i układanie opony na kole.

6. Wlanie uszczelniacza.

7. Ponowny montaż wentyli i pompowanie opony tubeless.

Dolewanie uszczelniacza przez wentyl może być przydatne także do uzupełniania poziomu płynu. W większości przypadków wystarczą 2-3 dolewki na cały sezon rowerowy.

Dlaczego warto przerobić opony na tubeless?

Pierwszą i najważniejszą zaletą systemu bezdętkowego jest zwiększona odporność na przebicia. Jeśli nawet dojdzie do uszkodzenia gumy, powietrze ucieka wolniej niż w przypadku tradycyjnej opony, a uszczelniacz może błyskawicznie „załatać” dziurę. Wielu rowerzystów dopiero podczas oględzin roweru w domu zdaje sobie sprawę, że przebili oponę. Tubeless pozwala również na jazdę na niższym ciśnieniu, co daje lepszą przyczepność i komfort jazdy.

W ten sposób odpowiedzieliśmy na pytanie, jak przerobić opony na tubeless. Pamiętaj, że wymaga to trochę czasu i cierpliwości, ale korzyści są tego warte. Teraz, gdy masz już odpowiednią wiedzę, czas na nową jakość jazdy!