Biuro Obsługi Klienta
Czynne w godzinach:
pon. - pt.: 9:00 - 16:00
Menu
Z pewnością nie raz i nie dwa zastanawiałeś się, czy rower elektryczny to dobra inwestycja. I nie ma w tym nic dziwnego! Zwłaszcza, kiedy weźmiemy pod uwagę użyte komponenty, które sprawiają, że jest on nieco droższy od pozostałych jednośladów. Jednak, biorąc pod uwagę koszty związane z przemieszczaniem się samochodem, może okazać się, że rower elektryczny to wspaniała alternatywa, która pomoże zadbać Ci o kondycję… No właśnie… Jestem pewna, że nie tylko portfela!
Rower elektryczny to sprzęt, na który coraz więcej osób zwraca swoją uwagę. Nie powinno to nikogo dziwić, bo wraz ze wzrostem cen paliwa rower stał się po prostu bardzo interesującą alternatywą dla klasycznego auta. Równie dobrze można dojechać nim do pracy, wybrać się na bliższe i dalsze wycieczki z bliskim, a także - jeśli zdecydujemy się na elektryczny rower cargo - zrobić duże zakupy. Także dzisiaj zastanowimy się nad tym, czy rower elektryczny to sensowna inwestycja.
Rowery elektryczne to coraz szersza gałąź tego segmentu rynku. Jeszcze do niedawna były one traktowane raczej jako ciekawostka albo sposób wywołania fali komentarzy pod filmami i popularnych YouTuberów. Obecnie jednak każdy już jest przyzwyczajony do tego, że rower może być wyposażony w system wspomagania. I jedynie, co wciąż się nie zmieniło wśród osób zainteresowanych tym tematem, jest cena sprzętu.
Bo przeglądając strony producentów, nie jest trudno znaleźć rowery kosztujące tyle, co auto. Niektóre elektryczne rowery MTB osiągają astronomiczne ceny. Czy można w takim wypadku znaleźć tani rower elektryczny? Oczywiście! Zwłaszcza, jeśli wiesz czego szukasz.
Cena rowerów elektrycznych związana jest z użytym systemem wspomagania. Najtańszy e-bike wyposażony jest przede wszystkim w napęd przeznaczony do jazdy turystycznej. Tak jak w KROSS Trans Hybrid - pomimo stosunkowo niskiej ceny, jak na rower wyposażony w system wspomagania, doskonale sprawdzi się on w codziennej eksploatacji. Nie jest on jednak przeznaczony do zabawy w trudnym, górzystym terenie.
Droższe oczywiście będą rowery przeznaczone do wyczynowej jazdy w trudnym terenie górskim. Tak, jak w przypadku KROSS Soil Boost 2.0. Jednak ich cena związana jest z tym że posiadają one silnik elektryczny, który musi mieć możliwość pokonania nawet najtrudniejszych podjazdów w ciężkim terenie. Takich, których podczas normalnej jazdy do pracy raczej nie spotkasz.
Zanim jednak przejdziemy do odpowiedzi zawartej w tytule artykułu, chciałabym jeszcze jeden akapit poświęcić wyborowi silnika elektrycznego do roweru. Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań dedykowanych do różnego typu rowerów elektrycznych. W KROSS jednak zdecydowaliśmy się postawić na dwóch - Bafang oraz Shimano. Dlaczego?
Przede wszystkim ze względu na łatwość dostępu części do tych silników elektrycznych. Im popularniejszy jest dany system, tym łatwiej - w razie awarii - dokonać napraw. Aczkolwiek pomimo złożoności każdego z tych napędów, nie dochodzi do nich zbyt często.
Wybór roweru elektrycznego nie tylko silnik, ale także dobranie odpowiedniej pojemności baterii. Na rynku najczęściej można spotkać się z dwiema - 504 Wh oraz 630 Wh. I jakkolwiek nie mają one wpływu na prędkość, jaką osiągnie rower, tak mają wpływ na realny zasięg, który będziesz w stanie pokonać na wspomaganiu. W przypadku baterii mniejszej zazwyczaj będzie to w okolicach 100 kilometrów przy wykorzystaniu pełnego wspomagania, natomiast przy tej o pojemności wynoszącej 630 Wh możesz liczyć, że pokonasz dystans nawet 150 kilometrów.
Warto zwrócić także uwagę, że coraz popularniejsze są miejskie rowery elektryczne, takie jak Multicycle, które od niedawna są dostępne w naszej ofercie.
To doskonałe rozwiązanie dla osób, które pragną posiadać unikalny rower, który posiada wszystko, czego potrzebują na codzień. Są one wyposażone w błotniki, bagażnik czy oświetlenie, dlatego stanowią doskonałe rozwiązanie dla osób poszukujących roweru, który poradzi sobie z każdym zadaniem. Dodatkowo, ze względu na swój holenderski rodowód, charakteryzują się klasycznym stylem, który trudno znaleźć u innych przedstawicieli tego segmentu. Wręcz wymarzona okazja, jeśli szukasz czegoś niepowtarzalnego!
Wróćmy jednak do pytania postawionego na początku artykułu. I odpowiedź może być tylko jedna - tak! Ale teraz przejdźmy do uzasadnienia.
Ceny paliwa w ostatnich miesiącach stale rosną. Uśredniając, że samochód spala około 6,5 litra paliwa na 100 kilometrów w ruchu miejskim. Wychodzi więc, że aktualnie za pokonanie takiego dystansu samochodem zapłacimy około 46 złotych. Natomiast w przypadku roweru elektrycznego taki dystans to koszt około 60 groszy. Spora różnica, prawda?
Jednak to nie jedyne wytłumaczenie, które może uzasadnić zakup roweru elektrycznego. Drugim jest oszczędność czasu. Zwłaszcza dla osób mieszkających w dużych miastach, które bardzo długi czas spędzają na staniu w korkach. Ten problem nie dotyczy rowerów — umożliwiają one na sprawne pokonywanie nawet długich dystansów w mieście bez obaw o opóźnienia na trasie. A z pomocą silnika elektrycznego nie trzeba się także obawiać zmęczenia.
Podsumowując - rower elektryczny nigdy w pełni nie zastąpi samochodu. Jednak stanowi dla niego wspaniałą alternatywę, która pozwala utrzymać kondycję oraz zadbać o kondycję portfela. Nawet pomimo tego, że jest on nieco droższy w porównaniu z klasycznymi rowerami nie wyposażonymi w jakiekolwiek systemy wspomagania.
Biuro Obsługi Klienta
Czynne w godzinach:
pon. - pt.: 9:00 - 16:00
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.