Menu

Jak pokonywać zjazdy? Krótki poradnik dla początkujących i średniozaawansowanych

Opublikowano:

Autor:

Magda

Jazda rowerem to nie tylko długie podróże po płaskich drogach. To także podjeżdżanie pod wzniesienia oraz pompujące adrenalinę do krwi zjazdy. W szczególności jeśli mówimy o sportowym aspekcie tej czynności – czyli kolarstwie szosowym oraz górskim, zarówno w formule downhill, enduro oraz cross country. Jednak nawet podczas normalnych tras mogą zaskoczyć Cię strome zjazdy. Dlatego lepiej wcześniej odpowiednio się przygotować i nauczyć jak pokonywać zjazdy, bo wbrew pozorom wcale nie jest to taka prosta sprawa.

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Jak zadbać o stan roweru?
  2. Jak stać się jednoscią z rowerem?
  3. Dlaczego musisz patrzeć przed siebie?
  4. Dlaczego warto trzymać dolny chwyt?
  5. Jakie zasady panują w terenie?

Zadbaj o stan swojego roweru

Najważniejszym aspketem w pokonywaniu zjazdów jest odpowiedni stan techniczny Twojego roweru. Musisz mieć pewność, że hamulce pomogą Ci się zatrzymać w odpowiednim momencie. Że wszystkie najważniejsze elementy roweru są odpowiednio i z należytą siłą dokręcone.

Pamiętaj, żeby skontrolować także stan swoich okładzin hamulcowych, tarcz hamulcowych lub – jeśli korzystać z hamulców szczękowych – aktualne zużycie powierzchni hamującej na obręczy. To jedne z najważniejszych elementów, które odpowiadają za bezpieczne pokonywanie zjazdów. Innym istotnym punktem, na który koniecznie trzeba zwrócić uwagę, są opony. Czy nie są spękane i rozcięte w jakimś miejscu. Czy posiadają jeszcze odpowiedni bieżnik. Może wydawać się to przesadną dbałością o detale, ale one odpowiadają za Twoje bezpieczeństwo. W przypadku zjazdów prędkości osiągane przez rower mogą być naprawdę wysokie, najlepsi kolarze szosowi w alpach potrafią rozpędzić swój rower nawet do prękości przekraczającej 100 km/h! W takiej sytuacji nie ma mowy, żeby coś w rowerze było przygotowane nieodpowiednio lub jakaś część wymagała wymiany.… ba autoryzowany salon KROSS pomoże Ci w przygotowaniu roweru do jazdy jeśli masz wątpliwości jak zrobić to samemu.

Stań się jednością z rowerem

Znajomość swojego roweru umożliwi Ci pewniejsze pokonywanie zjazdów – będziesz po prostu czuł się na nim bezpieczniej, niż gdyby przyszło Ci to robić na rowerze z wypożyczalni. Jest on ustawiony całkowicie pod Ciebie i doskonale znasz jego geometrię. Jeśli jednak masz wrażenie, że coś jest nie tak w Twojej pozycji na rowerze, to lepiej nie rzucać się na głęboką wodę i nie próbować pokonywać trudnych technicznie zjazdów.

Co więc zrobić, kiedy czujesz, że coś jest nie tak? Możesz skorzystać z bikefittingu, czyli specjalnej sesji z fizjoterapeutą wyszkolonym do odpowiedniego ustawienia roweru zgodnie z potrzebami Twojego ciała. Uwzględni on historię przebytych urazów i pomoże dobrać komponenty, które poprawią Twój komfort podczas jazdy. Jest to jednak droga usługa, w niektórych miejscach potrafiąca kosztować ponad tysiąc złotych. Dlatego zazwyczaja jest to usługa, na którą decydują się zaawansowani kolarze amatorzy chcący wycisnąć z siebie i swojego roweru maksimum możliwości lub zawodowcy zarabiający na życie ze ścigania się.

Możesz jednak skorzystać z wielu porad, w tym tych, które przygotowałam już wcześniej, na temat odpowiedniego ustawienia roweru. Podstawą jest znalezienie takiej pozycji siodełka, na której będziesz móc w pełni wykorzystać siłę swoich nóg. Pomoże Ci w tym ściana oraz ktoś, kto zrobi Ci zdjęcie z boku, kiedy będziesz na rowerze. Ustaw rower przy ścianie, oprzyj się o ścianę w pozycji, w jakiej jeździsz i poproś o zrobienie zdjęcia. Następnie przyjrzyj się swojej sylwetce za kierownicą i w oparciu o nią dokonaj korekty wysokości siodełka, długości mostka czy innych elementów. Możesz mieć pewność, że po odpowiednim ustawieniu roweru zjazdy staną się dużo przyjemniejsze.

Patrz gdzie jedziesz!

Bardzo ważnym elementem w trakcie zjazdów jest kontrolowanie tego, co się przed Tobą dzieje. Patrz daleko przed siebie, a nie tuż przed swoje przednie koło – dzięki temu będziesz mieć świadomość, co Cię czeka. Wcześniej będziesz w stanie zareagować na ubytki w drodze i łatwiej będzie Ci ich uniknąć. Nic nie będzie Cię w stanie zaskoczyć, bo będziesz gotowy na wszystko.

Dlatego też na samym początku warto wyłączyć, o ile to możliwe, wyświetlacz swojego licznika lub komputera rowerowego. Nie będzie Cię on kusił, by co chwila patrzyć na osiąganą prędkość i pozwoli na patrzenie przed siebie. Pamiętaj także, żeby w zakrętach szukać punktu „wyjścia” z niego, co pozwoli Ci dobrać odpowiednią linię do jego pokonania. Ciało naturalnie podąża za spojrzeniem, dzięki czemu będzie Ci łatwiej i bezpieczniej je pokonywać.

Mówiąc o patrzeniu, warto też wspomnieć o okularach, które mogą podczas zjazdów okazać się niezbędne. Podczas jazdy w dół, w szczególności przy dużych prędkościach, trzeba mieć pewność, że wiatr nie będzie wyciskał łez z oczu, a także że nic nie uderzy w Twoje oczy. Dlatego okulary rowerowe są wręcz obowiązkowe – warto wybrać te, które oferują możliwość wymiany soczewek w zależności od warunków panujących na drodze. Jak na przykład KROSS SX-Race.

Pamiętaj o dolnym chwycie

No dobrze, podstawy omówiliśmy, to teraz przejdźmy do trochę bardziej szczegółowych porad. Zacznijmy od rowerów szosowych – te wskazówki z pewnością przydadzą się początkującym osobom oraz mieszkańcom Mazowsza, którzy po raz pierwszy wyruszają w góry. Kierownica w rowerze szosowym oferuje wiele możliwości chwytów, które w zależności od sytuacji mogą poprawić komfort jazdy, poprawić aerodynamikę czy też kontrolę nad rowerem na zjazdach.

W przypadku zjazdu warto przenieść dłonie z chwytu za klamkomanetki trochę niżej, a mianowicie do dolnego chwytu. Dzięki temu łatwiej będzie Ci dobrać optymalny tor jazdy, a także – a raczej przede wszystkim – przesuniesz nieco środek ciężkości, dzięki czemu łatwiej będzie Ci zapanować nad rowerem. Jeśli korzystasz z hamulców szczękowych, w tym chwycie będziesz także mieć większą siłę hamowania. Aczkolwiek w przypadku rowerów takich jak KROSS Vento 5.0, które wyposażone zostały w hydrauliczne hamulce tarczowe, siła hamowania, niezależnie od tego, jak ułożysz dłonie, zawsze jest ta sama. Dlatego też, pokonując zjazdy pamiętaj, by w takim przypadku nie nacisnąć klamki hamulca zbyt mocno, bo możesz zablokować koło i stracić przyczepność na oponie.

W terenie zasady są nieco inne

W przypadku zjazdów w terenie nie możesz się jednak za bardzo kierować umiejętnościami wyniesionymi z kolarstwa szosowego. To zupełnie inny rower z inną geometrią, a przede wszystkim innym zestawem narzędzi. Zestawem narzędzi, który jest niezwykle skuteczny przy zjeżdżaniu.

Jednym z nich jest tak zwany dropper post, czyli opuszczana sztyca. Za jednym naciśnięciem manetki siodełko zostaje obniżone, umożliwiając Ci przyjęcie lepszej pozycji podczas zjeżdżania. Początkowo była wykorzystywana głównie w kolarstwie zjazdowym oraz enduro, jednak coraz częściej korzystają z nich także kolarze startujący w zawodach cross country.

Niezwykle istotne jest także pamiętanie o odpowiednim ciśnieniu w oponach – niebezpieczne sytuacje podczas zjazdów w terenie często spowodowane są przez nieodpowiednie przygotowanie kół. Może przygotowanie się do takiej zabawy jest dobrym momentem do zrezygnowania z dętek i przejście na system bezdętkowy? Rozważ to, bo jazda na niższym ciśnieniu w terenie jest dużo przyjemniejsza, a to właśnie umożliwa to rozwiązanie.

Pamiętaj także, żeby nie używać zbyt dużej siły przy hamowaniu, a pedały ustawić w równolegle do podłoża. Dzięki temu unikniesz ryzyka zawadzenia nim o wystający korzeń – ta prosta technika ułatwi Ci zadbanie o swoje bezpieczeństwo podczas zjazdu.

Baw się, ale nie ryzykuj

Ostatnią radą jaką chciałabym się z Tobą podzielić jest to, by każdy zjazd traktować jako zabawę lub nagrodę. Jest to zakończenie mozolnej wspinaczki pod górę, a te kilka sekund lub minut, które spędzisz jadąc w dół będą kropką nad „i” tego segmentu. Jednak pamiętaj, by nie ryzykować bez potrzeby. Nigdy nie wychodź poza swoją strefę komfortu – jeśli widzisz, że zjazd w terenie jest zbyt stromy, to po prostu zejdź z roweru i sprowadź go na dół. Nie jest to powód do hańby. To samo tyczy się prędkości zjazdu na rowerze szosowym – nie jest wstydem nacisnąć hamulec, kiedy czujesz, że jedziesz zdecydowanie poza progiem swojego komfortu. Baw się na zjazdach, ale nie ryzykuj.

Chcesz być na bieżąco?
Zapisz się i otrzymuj najświeższe informacje na temat nowych modeli marki KROSS, aktualnych promocji i sukcesów drużyny KROSS ORLEN Cycling Team.
  • FORMY PŁATNOŚCI
    • 2021-07-07 2021-07-07
  • FORMY DOSTAWY
    • Kurier, dealer, paczkomaty Kurier, dealer, paczkomaty
  • USŁUGI
    • Dożywotnia gwarancja, serwis mobilny, raty 0% Dożywotnia gwarancja, serwis mobilny, raty 0%
  • DOBIERZ ROWER

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce.