Rowerowa wycieczka w upalne dni – jak sobie radzić?

Klimat robi się u nas zdecydowanie ciekawy. W zimie mogliśmy oglądać naprawdę spore ilości śniegu na południu naszego kraju, jednak kiedy już miało się zrobić ciepło zrobiło się co najmniej gorąco. Piękna pogoda sprzyja rowerowym wypadom i aż chce się pokonywać kolejne kilometry, jednak wysokie temperatury wiążą się też z zagrożeniami dla naszego zdrowia.

Na ekstremalne temperatury szczególnie narażone są osoby starsze i dzieci. Wymaga to od nas wyjątkowej dbałości podczas planowania rowerowych wypraw z pociechami.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Niezależnie od pogody i warunków podstawą powinno być zadbanie o to, aby dziecko zawsze podczas jazdy na rowerze miało na głowie kask. Nie ma tu znaczenia, czy jeździ już rowerem samo, czy jest pasażerem w foteliku na rowerze mamy, lub taty. Kaski dostępne są w rozmiarach dla nawet najmłodszych dzieci. Ofertę kasków dziecięcych możesz znaleźć na stronie Kross.

Zwróćmy uwagę na to, aby kask był właściwie dopasowany. Nie może być za duży, bo poruszając się swobodnie nie zapewni odpowiedniej ochrony w razie upadku. Nie może być też zbyt ciasny, bo będzie po prostu niewygodny i mały rowerzysta będzie chciał pod byle pretekstem ściągać go z głowy.

Dawajmy dziecku dobry przykład i sami jeździjmy w kasku zawsze, kiedy tylko wsiadamy na rower. Pamiętajmy też, że kask aby spełniać swoją rolę musi być zawsze zapięty i dobrze wyregulowany.

Przy wysokich temperaturach kask rowerowy spełnia też dodatkową funkcję. Jest bardzo dobrą izolacją od gorącego słońca. Nie tylko chroni przed promieniami, ale też poprawia wentylację głowy. Dzięki kanałom wentylacyjnym obieg powietrza bywa nawet bardziej efektywny, niż bez kasku, a zdecydowanie bardziej, niż w czapce.

Zadbaj o odpowiednią ilość wody i strój

Wysokie temperatury wymagają od nas spożywania więcej płynów. Uczmy małego rowerzystę tego, aby zawsze miał przy swoim rowerku pełen bidon. Warto też wpajać dobre nawyki i zachęcać dziecko do picia czystej wody, a nie słodkich napojów zwiększających łaknienie.

Miejmy przy sobie zawsze zapas wody na czarną godzinę. Dwa pełne bidony to jedno, warto jednak wozić ze sobą też np. bukłak, lub sprawdzić, czy trasa będzie przebiegać obok otwartych danego dnia sklepów. Warto przyjąć jako minimum pół litra płynu na godzinę wysiłku w wysokich temperaturach.

Zadbajmy też o odpowiedni ubiór. Odzież bawełniana w wysokich temperaturach nie jest najlepszym pomysłem. Słabo odprowadza ciepło i wilgoć, szybko staje się też mokra i nieprzyjemna. Dobra materiały techniczne nie tylko odsuwają pot od skóry, ale także często posiadają właściwości filtra UV chroniąc skórę przed słońcem. I to w miejscach, o których posmarowaniu kremem z filtrem często zapominamy.