Technologia boost - do czego służy?

Współczesny rower górski ma tak naprawdę coraz mniej wspólnego ze swoimi protoplastami. Podobieństwa skupiają się głównie na tym co najważniejsze – przyjemności z jazdy. W końcu niezależnie od tego, czy wybieramy rower trail, enduro czy XC, tym, co liczy się najbardziej, jest wolność. Możliwość jazdy w każdym terenie, w taki sposób, jaki lubimy najbardziej.

Jeśli jednak chodzi o samą konstrukcję, to już pierwszy rzut oka na rowery sprzed dwudziestu lat i modele współczesne pokazują, jak daleko zaszła ewolucja. Amortyzacja, coraz częstsze zastosowanie włókna węglowego, hamulce tarczowe, zupełnie inna geometria. Topowe, lekkie rowery Kross Level B+, na których jeżdżą zawodnicy XC Kross Racing Team, mają bardziej agresywną geometrię niż modele zjazdowe z końca XX wieku.

Oprócz zmian w geometrii, w nowych rowerach cały czas debiutują mniej lub bardziej innowacyjne technologie. Ich zadaniem jest poprawa parametrów jazdy. Te są różne, w zależności od zastosowania samego roweru. Do czego więc służy technologia boost?

Technologia boost – czyli więcej możliwości

System boost w naszym rowerowym słowniku powinien zostać powiązany z hasłem – koła plus. Ta technologia pozwala na zastosowanie w ramach jednego roweru dwóch różnych rozmiarów kół. Chodzi o szerokość piast. Dzięki temu, iż są szersze, można zmieścić w ramie i widelcu roweru w nie wyposażonego praktycznie dowolnej szerokości opony. A bardzo duże opony oznaczają większą średnicę samego koła – co umożliwia zastosowanie kół 27.5 + oraz 29 cali naprzemiennie, bez zmiany geometrii samego roweru.

Jak to działa – piasty boost mają odpowiednio 148 mm szerokości z tyłu i 110 mm z przodu. Pozwala to na montaż opon o szerokości nawet 2.8 – 3.0 cala, jak ma to miejsce w przypadku rowerów Kross Grist czy Smooth Trail. Możliwości kół z tak szerokimi oponami to temat na kolejny wpis – są prawdziwą rewolucją, jeśli chodzi o komfort jazdy i przyczepność w terenie.

Dzięki zastosowaniu piast boost w lekkich rowerach trailowych, mamy możliwość stosowania dwóch rodzajów kół w jednym rowerze. Jeśli chcemy wybrać się na typowo zjazdowe szaleństwa w trudnym terenie lub wyskoczyć na trasy w stylu Enduro Trails czy Rychlebskie Ścieżki – stosujemy koła 27.5+. Jeśli jednak mielibyśmy ochotę na tym samym rowerze wystartować w maratonie, nie ma żadnego problemu z założeniem super lekkich kół 29 cali z węższymi oponami.

Większa szerokość – większa sztywność

Technologia boost ma jednak znacznie więcej atutów. Z punktu widzenia projektantów rowerów pozwala na większe pole manewru, jeśli chodzi o projektowanie geometrii ram. Rowery mogą być bardziej zwrotne, sztywne i dynamiczne. Dużo łatwiej zastosować w nich nowoczesne napędy w układzie 1 x 11 czy nawet 1 x 12.

Co ciekawe, technologia boost często trafia także do nowych lekkich rowerów XC z kołami 29 cali. Chodzi oczywiście o sztywność. Szersza piasta pozwala na szersze rozstawienie kołnierzy szprych. Taka sytuacja znacząco zwiększa sztywność boczną dużych kół umożliwiając w efekcie zastosowanie lżejszych szprych i obręczy. Korzyści z technologii boost odczują też osoby o większej wadze. Mocniejsze i sztywniejsze koła będą bardziej precyzyjne w prowadzeniu i odporne na uszkodzenia.